Po wyjściu ze studia tatuażutowarzyszy nam zazwyczaj ogromny entuzjazm. Nowa dziara powoduje szybsze bicie serca, twarz promienieje, a kąciki ust jakoś tak samoczynnie unoszą się do góry. I choć wydaje się, że spośród setek tysięcy wzorów tatuażuwybraliśmy ten jedyny, który miał nam towarzyszyć do końca życia, to po pewnym czasie okazuje się, że nadszedł czas na zmiany. Tatuaż nie cieszy tak jak dawniej, bo zmieniły się modowe trendy, a tusz z biegiem lat wyblakł i praca wygląda mało estetycznie. Powodów, dla których chcemy się pozbyć trwałej pamiątki na ciele, może być mnóstwo i każdy z nich na pewno jest ważny. Zatem jak pozbyć się niechcianego tatuażu? Najlepiej za pomocą lasera, choć trzeba mieć świadomość, że nie zawsze uda się uzyskać pożądany efekt.
Jak działa laserowe usuwanie tatuaży?
Dla współczesnej medycyny estetycznej usuwanie malunków na ciele nie stanowi już wielkiego wyzwania. Wszystkim potrzebującym z pomocą przychodzi laser, dzięki któremu pozbędziemy się uporczywej ozdoby. Stosunkowo niewielkie urządzenie kryje w sobie ogromną moc. Wiązka fali o zmiennej długości rozbija cząsteczki barwnika, które z czasem zostaną wchłonięte przez układ immunologiczny. Proste? Nie do końca. Skuteczność zabiegu zależy od kilku czynników. Dwa najważniejsze to: rodzaj użytego do wykonania tatuażu barwnika oraz głębokość, na jaką tusz został zaaplikowany w skórze. Im głębiej, tym niestety gorzej. Ogromne znaczenie ma fakt, gdzie i przez kogo została wykonana praca na ciele. Jeśli wybraliśmy najlepsze studia w Polsceto szanse na trwałe usunięcie tatuażumocno wzrastają.
Nie każdy tatuaż pójdzie w niepamięć
Laser powoduje rozjaśnienie tatuażu, ale stopniowo. Myli się ten, kto sądzi, że jedna wizyta w salonie załatwi sprawę od ręki. Całkowite usunięcie tatuażu wymagać może co najmniej kilku sesji, a wpływ na to ma rozmiar i kolor dziary. Najłatwiej usunąć ciemny tatuaż zajmujący niewielką powierzchnię skóry. Dużo trudniej będzie się rozprawić z rozległym malunkiem w odcieniach bieli, żółci czy zieleni. Dzieje się tak dlatego, że nawet tak nowoczesne urządzenie, jakim jest laser, może mieć trudności z rozbiciem jasnych barwników. W takim przypadku wzór mocno wyblaknie, ale nie uda się go doszczętnie zniszczyć. Sporo zależy również od rodzaju skóry, ponieważ każdy z nas ma inny organizm i inaczej reaguje na te same bodźce zewnętrzne.
Usuwanie tatuażu za pomocą lasera – czy jest się czego bać?
Laserowe usuwanie tatuażu może wywoływać ból, ale raczej niewielki, przypominający bardziej pieczenie. Nieprzyjemne odczucia związane z zabiegiem łagodzi się za pomocą zimnego powietrza, chłodzenia wodnego lub specjalistycznych żeli. Nie można wykluczyć, że po zabiegu, w miejscu usuniętego tatuażu, pojawią się blizny, przebarwienia lub nawet niebezpieczne dla zdrowia infekcje bakteryjne. Wszystko zależy od indywidualnych predyspozycji organizmu oraz przestrzegania pozabiegowych zaleceń. Należy mieć również na uwadze, że nie każdy będzie mógł usunąć niechciany tatuaż. Osoby ze zmianami skórnymi, skłonnościami do przebarwień czy uczulone na promieniowanie będą zmuszone szukać alternatywnych rozwiązań. Aby jednak rozwiać wszelkie wątpliwości warto skonsultować się ze specjalistą, mającym wiedzę i doświadczenie w usuwaniu pigmentowej dekoracji z ludzkiego ciała.