Przygodę z tatuażem zaczęliśmy już naprawdę dawno. Pamiętam początki roku 1996 gdy tatuaż w Polsce dość mocno raczkował. Projekty którymi dysponowaliśmy to szkice ze szkolnych zeszytów… ostatnie kartki były pełne nowych pomysłów.
Tak to się zaczęło.. Po jakimś czasie pojawiły się pierwsze zagraniczne pisma o tatuażach, cóż to była za radość gdy po raz pierwszy oglądaliśmy prace które powstały za granicami naszego kraju. Dawały nam one na pewno, ogromną ilość inspiracji jak również “kopa” do dalszego rozwoju. W tamtych latach pierwsze salony tatuażu tak jak i w ArtLine przychodzącym klientom były udostępniane tematycznie poukładane wzory w katalogach. Smoki, tribale, celtyckie, opaski.. Nazw katalogów nie było końca. Każdy mógł znaleźć coś dla siebie, Dominowały tatuaże małe, które cieszyły się ogromną popularnością a śmiałek z większym tatuażem zdarzał się naprawdę rzadko. Wzory które odbijanie na ksero między salonami tatuaży były naprawdę słabe. Niejednokrotnie tatuowane z wieloma błędami plastycznymi, były dumą wśród osiedlowej młodzieży. Kolejne lata wniosły do tatuażu więcej estetyki i zaplanowania kompozycji, której wcześniej przy tak małych tatuażach najzwyczajniej nie było. Na dzień dzisiejszy chyba wszystkie szlaki zostały już przetarte, Projekty jakie są tworzone przez doświadczonych tatuażystów są niesamowite. Porównując do zagranicznych artystów, Polscy tatuażyści osiągnęli bardzo wysoki poziom w tatuażu jak i w samym projektowaniu wspaniałych kompozycji. Obecnie w Art Line projekty przygotowujemy komputerowo na tabletach graficznych i w programach 3D które dają ogromne możliwości. Przygotowanie projektu jest szybsze, mamy możliwość jego edycji gdy klient chce wprowadzić poprawki. Dopasowanie wielkości, ustawienia elementów w projekcie, zmianę kolorystyki pozwala jeszcze lepiej dopasować projekt do gustu klienta.
